Pytania związane z książką
Większość książek do nauki matematyki tak naprawdę zasypuje nas tysiącem zadań, ale zapomina o walorze edukacyjnym. Efekt jest taki, że w wielu książkach brakuje miejsca na rozbudowane odpowiedzi (w części znajdziemy jedynie końcowy wynik), a nawet jeśli pojawiają się jakieś rozwiązania, to zazwyczaj są to suche matematyczne zapisy, bez omówienia danego przykładu. Na pewno znasz ten problem chociażby ze szkolnych podręczników, z których korzystasz na co dzień. Matbryk odwraca te proporcje – zadań jest nieco mniej (niespełna 500), ale za to każde z nich jest dopracowane i szczegółowo omówione, tak aby każdy z Was nie tylko poznał wynik, ale także nauczył się rozwiązywać inne podobne przykłady.
Te wszystkie zalety Matbryka uwidaczniają się szczególnie w sytuacji, gdy nie umiemy rozwiązać danego zadania. Jeżeli napotkasz na trudności podczas rozwiązywania zadania np. ze swojego podręcznika szkolnego, to prawdopodobnie bez pomocy innych osób (nauczyciela, kolegów/koleżanek, internetu) nie dowiesz się z książki jak coś należy rozwiązać i dlaczego robimy coś tak, a nie inaczej. W Matbryku każde zadanie jest szczegółowo omówione, więc jeśli czegoś nie umiesz samodzielnie policzyć, to dzięki tej książce jesteś w stanie się tego nauczyć.
Swoją odpowiedzią pewnie wiele osób zaskoczę, ale napiszę bardzo szczerze – zawsze uważałem, że fakt, iż istnieje wiele książek, stron internetowych czy też innych źródeł, działa tylko i wyłącznie na Waszą korzyść. Nie usłyszycie ode mnie nigdy tego, że książka X czy Y jest słaba i że tylko Matbryk jest super. Tak samo też nie usłyszycie ode mnie, że wszystkie strony internetowe są beznadziejne i tylko Szalone Liczby (które prowadzę) są cudowne. Na rynku jest wiele dobrych i bardzo dobrych książek i ja nie boję się tego powiedzieć.
Wszystko jest więc zależne od Twoich potrzeb. Matbryk kładzie ogromny nacisk na omówienie poszczególnych zadań, tak aby wiedzieć co liczymy i po co to robimy. Zdecydowana większość z Was jest bardzo zadowolona z tego jak tłumaczę różne zagadnienia matematyczne, moją pracę możecie śledzić na Szalonych Liczbach, więc wiadomo mniej więcej czego się można spodziewać po tej książce. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, iż niektórym (zwłaszcza bardzo dobrym uczniom, którzy piszą matury próbne na 80-90%) takie rozbudowane rozwiązania nie są potrzebne i przygotują się oni do matury tak naprawdę z każdej książki. Na pewno ogromną przewagą Matbryka nad innymi książkami jest fakt, że tutaj wiedza jest wyłożona jak nigdzie indziej. Tak jak tradycyjne zbiory zadań raczej kładą nacisk na sprawdzanie swoich umiejętności, tak Matbryk uczy Cię krok po kroku, a nawet bym powiedział, że prowadzi Cię za rękę po wszystkich zagadnieniach maturalnych. Niektórzy mówią nawet, że jest to taki matematyczny przewodnik po świecie matematyki i ta opinia bardzo mi się podoba, bo idealnie oddaje charakter tej książki 😉 Jeżeli więc potrzebujesz takiej pomocy, to śmiem twierdzić, iż Matbryk będzie zdecydowanie najlepszym wyborem.
Przykładowe strony do przejrzenia możesz znaleźć tutaj:
W książce jest prawie 500 zadań (z czego znaczna część ma kilka podpunktów, tak aby móc lepiej objaśnić haczyki występujące w danej partii materiału).
Jeżeli chodzi o liczbę stron, to jest ich 400, a sama książka jest formatu A4.
Pomysłów na rozwój tej serii jest wiele, ale jak zwykle brakuje czasu na te wszystkie rzeczy, zwłaszcza że cały czas rozwijam Szalone Liczby 😉 Jeśli „Matbryk – Matura podstawowa” zyska Waszą sympatię, to z pewnością w przyszłości będę tworzył także inne wersje Matbryka.
Matbryk jest bardzo dobrze skorelowany z moim kursem na Szalonych Liczbach, ale te dwa produkty są czymś zupełne innym. Obrazowo rzecz ujmując – kurs jest fundamentem jakiegoś budynku, natomiast Matbryk jest budynkiem jako takim. W trakcie kursu omawiam szczegółowo poszczególne zagadnienia, które znajdują się na maturze. Jest to więc pewnego rodzaju wiedza w pigułce, choć umówmy się – tej wiedzy jest tam rzeczywiście sporo, zwłaszcza że w trakcie kursu lubię omawiać różnego rodzaju pułapki i problemy związane z danym zagadnieniem.
Każda sugestia jest na wagę złota 🙂 Książkę piszę z Wami i dla Was, więc każdy głos jest mile widziany. Skontaktować się ze mną możesz w zakładce Kontakt
Pytania związane z zakupami
I tak, i nie 😉 Na książkę jako taką rabatów niestety nie mogę udzielać, bo jest ona sprzedawana niemalże po kosztach. Poza tym chcę, by oferta była dla wszystkich taka sama, bo każdy uczeń jest dla mnie tak samo ważny. Z tego też względu nie ma żadnych ukrytych promocji przy zakupie kilkunastu czy kilkudziesięciu egzemplarzy. Nie mniej jednak warto dokonać takiego zakupu szkolnego, chociażby dlatego, że wtedy będzie darmowa wysyłka 🙂
Tak na marginesie – nie ukrywam, że łatwiej jest mi realizować grupowe zamówienia, bo po prostu mniej czasu zajmuje mi wysyłka 30 książek w jedno miejsce niż po 1 książce w 30 różnych miejsc. Będę więc wdzięczny za dokonywanie takich zakupów grupowych.
Idea Matbryka to nie jest żadne przedsięwzięcie biznesowe, bo nie jestem żadnym wielkim wydawcą, tylko pasjonatem matematyki. Z takim podejściem tworzę Szalone Liczby i tak też podchodzę do Matbryka. Książka jest dla mnie po prostu kolejnym narzędziem za pomocą którego staram się pomagać młodym ludziom w nauce matematyki. Cena za książkę nie może być więc zaporowa, bo chcę by mógł ją kupić każdy z Was, o ile oczywiście uzna ją za pomocną i wartościową.
Niska cena nie wpływa też na to, że książka jest jakiejś gorszej jakości – wręcz przeciwnie, nie oszczędzałem na żadnym aspekcie produkcji i druku tej książki, dzięki czemu cała książka jest drukowana w kolorze, na dobrym papierze, z twardą okładką. Śmiem twierdzić, że koszt druku tej książki jest najwyższy spośród wszystkich najpopularniejszych repetytoriów i podręczników do matematyki na rynku 😉
Niskie koszty książki to także bardzo niskie ceny wysyłki. Nie zarabiam jak inni na wysyłkach, a wręcz przeciwnie – tak skalkulowałem cenę, by zyski z kursu sprzedawanego w jednym z pakietów posłużyły do obniżenia tych kosztów.
W sumie mógłbym napisać wiele stron na temat dystrybucji książek w Polsce, ale tak najogólniej rzecz ujmując – jednym z głównych powodów dla których Matbryka sprzedaję przez Internet jest fakt, że dzięki temu możesz kupić Matbryka w tak niskiej cenie. Koszty sprzedaży tradycyjną drogą są niezwykle kosztowne i problematyczne.
Nie mniej jednak zdarza się, że pojedyncze lokalne księgarnie kupują Matbryka bezpośrednio ode mnie, by sprzedawać go w swoich punktach, ale nie mam wtedy wpływu na końcową cenę – będzie ona zazwyczaj nieco wyższa niż tutaj na stronie.
Dostęp do kursu polecam przede wszystkim tym, którzy nie czują się na matematyce zbyt pewnie oraz tym, którym zależy na jak najlepszym wyniku z matury. Kurs świetnie wprowadzi Was w dane zagadnienie, pokaże też co musimy umieć w danym dziale, no i nie ma co ukrywać – kurs zaoszczędzi Wam masę czasu na przygotowaniach (a jak wiadomo, czas przed maturą jest na wagę złota, bo można skupić się wtedy na innych przedmiotach).
W sumie jest kilka sposobów jak wybrnąć z tej sytuacji:
1. Możesz w trakcie wyboru płatności wybrać tradycyjny przelew, który opłacisz na poczcie lub banku (nie trzeba mieć konta). Wada tej metody jest taka, że poczta lub bank pobierze dla siebie pewnie kilka złotych prowizji, a i pieniądze będą zaksięgowane z pewnym opóźnieniem, więc przesyłka może dotrzeć do Ciebie o kilka dni później.
2. Możesz poprosić rodziców lub znajomych, by opłacili Ci taki zakup ze swojego konta.
3. Możesz podpowiedzieć koledze/koleżance, który/a ma konto w banku, że fajnie byłoby kupić Matbryka wspólnie – wtedy jeszcze załapiecie się na darmową dostawę 🙂